Wczoraj we Włoskim Val di Sole odbyła się ostatnia runda pucharu UCI Cross Country. 11951139_975624625812044_3809527133269047625_nDzięki warunkom atmosferycznym w kilku miejscach mogliśmy dojrzeć ciekawych sytuacji, do których doprowadziły dosyć śliskie zjazdy - było to widoczne szczególnie w czasie wyścigu Pań na trasie mierzącej 4,1km. Tutaj zaskoczeniem była sytuacja, do której doszło po pierwszych okrążeniach. Jak zwykle szybko na prowadzenie wyszła Jolanda Neff, której bezpośrednią rywalką do wygrania klasyfikacji generalnej tego sezonu była Gunn-Rita. Niestety, awaria - a raczej ułamanie kierownicy - sprawiło, że Norweżka pożegnała się z walką o tytuł mistrzyni już po drugim okrążeniu. W tym czasie Jolanda Neff stała się nieoficjalnie zwyciężczynią klasyfikacji generalnej. Niestety, nie udało jej się wygrać wyścigu w Val di Sole - musiała oddać ten tytuł zawodniczce Specialized Racing - Annika Langvad. To ona wyprzedziła, a później uzyskała prawie 60 sekundową przewagę nad Szwajcarką. Maja Włoszczowska również pokazała klasę i startując z pozycji 8, jadąc cały wyścig na 5-6 pozycji, na ostatnim okrążeniu zaatakowała i dojechała do mety zgarniając 4 lokatę. W wyścigu mężczyzn walka toczyła się na początku pomiędzy czwórką: Schurter, Kulhavy, Vogel i Absalon - tak było do kilku okrążeń przed końcem, gdy z grupy czołowej "odpadł" Jaroslav Kulhavy - ostatnie okrążenia jechał w zasadzie rekreacyjnie, choć wcześniej podawał dosyć mocne tempo na podjazdach. 11875199_10153569010103910_4471946881977443813_oNa ostatnich dwóch okrążeniach walka toczyła się już pomiędzy Nino Schurter'em a Julien'em Absalon, który to próbował zaatakować kilka razy Szwajcara - niestety, bezskutecznie. Ten natomiast zaatakował Francuza na ostatnim podjeździe i zwyciężył w ostatnim wyścigu pucharu UCI, jednocześnie wygrywając klasyfikację generalną.